Wygląd jest niezwykle sexy, pozatym pasuje do każdego koloru oczu i cery. Wiem, że wszystko jest już dokładnie pokazane, jednak spróbuje odtworzyć cały proces jeszcze raz:
- Nanosimy korektorem ciemne linię, żeby twarz miała bardziej precyzyjną formę, będzie w ten sposób też wydawać się szczuplejsza. Robimy to w sposób pokazany w wideo.
- Rozświetlamy określone obszary twarzy za pomocą Highlightera (czymkolwiek, co ma jasny odcień, musi intensywnie błyszczeć).
- Następnie na to wszystko nanosimy puder (w żadnym razie nie korzystać z pudru w kremie – będzie to dodatkowo nabłyszczać twarz, natomiast nam jest potrzebny efekt matujący).
- Nareszcie oczy! Ciemno brązowymi cieniami malujemy górną część powieki po linię zgięcia powieki, na to nanosimy jasne cienie (mogą być srebrne, chodzi o to by rozjaśnić trochę brąz), w wideo był to jasny szary. Tym samym cieniem zaznaczamy linię zgięcia powieki.
- Czarne cienie nanosimy zaczynając od górnej linii rzęs stopniowo przechodząc do linii zgięcia powieki. Również podkreślamy tymi cieniami linię pod dolnymi rzęsami.
- Złoty brąz nanosimy na już nałożone cienie i pod dolną linią rzęs, następnym krokiem jest czarna konturówka, którą standardowo podkeślamy kontur oka, także możemy narysować linię wewnątrz oka. Żeby utrwalić kolor konturówki nanosimy na dopiero narysowaną linię czarnę cienie (bardzo cienko i staramy się nie wyjść za czarną linię).
- Pędzelkiem rozcieramy granice cieni, żeby nie było widać dużych różnic w kolorze pomiędzy brązem a kolorem naturalnym skóry.
- Puder brązujący nanosimy na policzki, następnie na niego różowy lub brzoskwiniowy róż.
- Usta muszą być jasnego koloru, ponieważ oczy są mocno podkreślone, więc jasny różowy jest idealny. Nanosimy konturówkę poza linią zewnętrzną ust, żeby usta były pełniejsze. Szminkę i błyszczyk nanosimy na zakończenie.
Makijaż jest ekstra, pozatym nie jest trudny, lecz odwrotnie bardzo prosty (cały sekret kryje się w odpowiednio dobranych kolorach). Ma w sobie same zalety, takie oczy są bardzo seksowne i uwodzicielskie!!!