Zdecydowanie moda zaczyna szaleć… Wracają lata 80-te, widzimy obecnie jak legginsy, bombkowate spodniczki, ogoromne kokardki, buty na paltformie znów wracają na scenę. Miłe czytelniczki, zacznijmy i my szaleć, ten sezon pozwala nam na prawdę na wiele do tej pory niepozwolonych rzeczy…
Łączymy spokojnie różne kolory – od różowego do zielonego. Efekt ponadto nie będzie szokujący, lecz będziesz trendy.


Im bardziej dziwne będzie twoje ubranie, tym modniejsza będziesz. Dużą zgięć, fal, mini spodniczki czy szorty są bardzo porządane. Skóra też się cieszy popularnością, a poza tym podkreśla zgrabne krzałty.



Podzielmy wszystko na kategorie:
1) błuzki
2) sukienki, spodniczki
3) legginsy
4) dodatki (ale o tym w oddzielnym artykule, bo temaik jest obszerny)


A więc, co z tego mamy – bluzeczki najlepiej muszą mieć zgięcia na rękawach, tak aby unosić się nieco na ramionami! I to jest hit sezonu! Taki model jest dobry aby podkreslić naszą talię, no i co tam mówić o kolorze – kolorowy, w przeróżne wzorki geometryczne, albo klasyczny (co też nie jest złym pomysłem, czyli w kolorze białym, czarnym).
Sukienki i spodniczki mają być duuuuże – to znaczy rozszerzać się od talii. Też mają mieć dużo zgięć, no i nie zapominajmy o kolorze.)))
I na sam koniec legginsy. Jeśli chesz być na czasie, masz je obowiąkowo mieć, gdyż legginsy przepięknie wyglądają na nogach, dodając wzor panterki czy jeszcze innego drapieżnika, będziesz wyglądała extra i seksownie!