Mam długie włosy, raczej zadbane. Jedyną ich wadą jest to, że są cienkie. Chciałabym dodać im objętości bez jakichś dziwacznych zabiegów w salonie fryzjerskim... ( Moja mama ma ten sam problem i niedawno fryzerka doradziła jej tzw. "stajling", czyli unoszenie włosów u nasady. Mama wróciła z płaczem... )
Chodzi mi pewnie o jakieś pianki do stylizacji, moze jakieś lakiery. Bo w szampony typu VOLUME PLUS już nie wierzę wypróbowałam zdaje się, każdy. No, ale słucham, jakie macie dla mnie rady? Czego używacie? Wyrzucanie pieniążków w błoto już mi się znudziło, dlatego chętnie się dowiem, co tak naprawdę działa
Chodzi mi pewnie o jakieś pianki do stylizacji, moze jakieś lakiery. Bo w szampony typu VOLUME PLUS już nie wierzę wypróbowałam zdaje się, każdy. No, ale słucham, jakie macie dla mnie rady? Czego używacie? Wyrzucanie pieniążków w błoto już mi się znudziło, dlatego chętnie się dowiem, co tak naprawdę działa
Comment