Słyszałam ,że lody to najzdrowszy "słodycz" , ale czy faktycznie mogę jeść ich tyle, ile chcę? Czy są kaloryczne? I, czy np lepiej wybrać sorbety, czy śmietankowe? Czy one maja w ogole jakieś wartości odżywcze?
I jeszcze jedno pytanie. Jakiś czas temu zamówiłam sobie pucharek lodów w kawiarni i dostałam 3 kulki i każda z nich smakowała odrobine "gumowo" i taka tez miały konsystencję ... Mam wrażenie, że były STARE. Czy jedzenie takich wlasnie starych , nieświeżych lodów może czymś grozić?
I jeszcze jedno pytanie. Jakiś czas temu zamówiłam sobie pucharek lodów w kawiarni i dostałam 3 kulki i każda z nich smakowała odrobine "gumowo" i taka tez miały konsystencję ... Mam wrażenie, że były STARE. Czy jedzenie takich wlasnie starych , nieświeżych lodów może czymś grozić?