W takie upały, myślę, że każdy tylko się zastanawia gdzie uciec, żeby było choć trochę chlodniej. Wiadomo- gdzieś nad wodę
Znacie jakieś fajne miejsca niedaleko tych dużych miast, żeby wyskoczyć na dzień? Może są to jakieś stawy, rzeka , czy jeziorko. Możecie coś polecić? bo sama z wielką chęcią wyrwałabym się na niedzielny wypad z przyjaciółmi na polankę nad wodę


Comment