Pojawiły się kilka tygodni temu... Tak na samej górze ramion... Na początku było ich kilka, myślałam, że to przejdzie. Ale jakoś nie chcą znikać........... Co z tym robic? Wcześniej w ogóle takiego problemu nie miałam... Może było kilka drobnych na plecach, ale to naprawde malutko... Oczyszczać u kosmetyczki, czy bez sensu? Wysuszać jakimiś maściami?? Spirytusem? Help...