Wiadomo, niby jednorazówki, ale która z nas po ogoleniu nóg wyrzuca taką maszynkę do kosza? Dlatego chciałam zapytać, czy możecie polecić jakieś dobre maszynki. Takie żeby się nie psuły faktycznie po jednym użyciu. Wygodne w użyciu, najlepiej z tym nawilżającym paskiem i ruchomą główką...ja teraz używam takich różowych Wilkinsona i sobie chwalę. Chociaż ten nawilżający pasek troche się rozmiękcza za bardzo pod wpływem wody.