Już od dłuższego czasu podejrzewam, że jestem uzależniona od słodyczy. Gdyby to było możliwe, to poszłabym na odwyk, ale póki co może spróbuję poradzić sobie sama... Otóz najbardziej lubię ciastka, ciasta, ciasteczka .... Pączuszki, serniczki, szarlotki, słodkie bułki drożdżowe i jeszcze mogłabym tak wymieniać godzinami ... Tak się składa, że wszystkie te smakołyki są zupełnie pozbawione wartości odżywczych. Bo tak:
pączek = ok 340 kcal (nawet do 500) - w tym 16% tłuszczu = 0 wartosci odzywczych
ciasto francuskie (mój ulubiony rogalik) = 0 wartosci odzywczych
sernik = ... ok 500 kcal , w tym mamy może troche wapnia, bo to jednak biały ser
Ja już nie mówię o zawartości cukru w tym wszystkim .... Narazie nie mam problemów z wagą i cukrem, ale są w mojej rodzinie takie przypadki. Zarówno problemy z nadwagą, jak i z cukrzycą. Wolałabym zatem za wczasu tego uniknąć i stąd moje pytanie: czym zastąpić te smakołyki, które czynią więcej złego, niż dobrego ? A wlasciwie NIC dobrego ...
Próbowałam "podjadać" sobie owoce zamiast ciasteczek, albo w przerwie w szkole zjesc jabłko, zamiast takiej bułki, ale jednak to nie zaspokaja głodu na długo ... To zupełnie niesycące. Jakieś pomysły/rady ? Co wy jecie np. w szkole albo w pracy ?? Albo oglądając film na wlasnej kanapie?
pączek = ok 340 kcal (nawet do 500) - w tym 16% tłuszczu = 0 wartosci odzywczych
ciasto francuskie (mój ulubiony rogalik) = 0 wartosci odzywczych
sernik = ... ok 500 kcal , w tym mamy może troche wapnia, bo to jednak biały ser
Ja już nie mówię o zawartości cukru w tym wszystkim .... Narazie nie mam problemów z wagą i cukrem, ale są w mojej rodzinie takie przypadki. Zarówno problemy z nadwagą, jak i z cukrzycą. Wolałabym zatem za wczasu tego uniknąć i stąd moje pytanie: czym zastąpić te smakołyki, które czynią więcej złego, niż dobrego ? A wlasciwie NIC dobrego ...
Próbowałam "podjadać" sobie owoce zamiast ciasteczek, albo w przerwie w szkole zjesc jabłko, zamiast takiej bułki, ale jednak to nie zaspokaja głodu na długo ... To zupełnie niesycące. Jakieś pomysły/rady ? Co wy jecie np. w szkole albo w pracy ?? Albo oglądając film na wlasnej kanapie?