Witajcie, tak pomyślałam, że miło będzie po podsuwać pomysły na to, jak dobrze przetrwać te obecne upały. Wiadomo, duużo trzeba pić, żeby się nie odwodnić, nakrycia głowy itd...ale co zrobić, żeby żyło się przyjemniej? Lody? Chłodna kąpiel? Co jeszcze?